Data publikacji: .    Data aktualizacji: 2025-09-17

Z rodzinnej firmy do międzynarodowego gracza. BART stawia na technologię i wartości. Firma BART od ponad 30 lat z powodzeniem działa w branży opakowań, łącząc nowoczesne podejście do produkcji z rodzinnymi wartościami. Z Bartoszem Dziepakiem, członkiem zarządu spółki, rozmawiamy o wyzwaniach inwestycyjnych w Polsce, roli automatyzacji w zwiększaniu efektywności oraz o tym, jak skutecznie rozwijać firmę, nie tracąc jej tożsamości.


Redakcja: Jak dziś wygląda inwestowanie w produkcję w Polsce z perspektywy firmy działającej w sektorze opakowań?

Bartosz Dziepak, Członek Zarządu BART: W obecnych realiach gospodarczych inwestowanie w produkcję w Polsce to duże wyzwanie – i to na wielu poziomach.
Z jednej strony mierzymy się z wieloma wyzwaniami związanymi z prowadzeniem działalności w zmieniającym się otoczeniu biznesowym. Z drugiej – jesteśmy w trakcie głębokiej transformacji technologicznej, która wymaga ogromnych nakładów finansowych. W przypadku naszej firmy oznacza to łącznie 250 mln zł inwestycji w zakład w Świeciu, realizowanych w kilku etapach – z kolejnym zaplanowanym do 2026 roku.
To dla nas sposób na utrzymanie konkurencyjności, elastyczności i zdolności do szybkiej odpowiedzi na potrzeby klientów – mimo dynamicznych zmian w otoczeniu rynkowym.

R: BART działa na rynku już ponad 30 lat. Jakie wartości pomogły firmie przetrwać zmieniające się realia gospodarcze i zbudować silną pozycję w branży?

BD: Kluczowe były trzy rzeczy: jakość, elastyczność i zespół. Od początku stawialiśmy na wysokie standardy – i to nie tylko w samym produkcie, ale też w podejściu do klientów, partnerów i pracowników. Elastyczność pozwalała nam szybko reagować na zmiany rynkowe, niezależnie od tego, czy był to kryzys finansowy, pandemia, czy wzrost cen surowców. Ale fundamentem naszego rozwoju są ludzie – wielu z nich pracuje z nami od kilkunastu lat, a niektórzy od samego początku istnienia firmy. Stawiamy na partnerskie relacje, dbamy o rozwój kompetencji i bezpieczeństwo pracy. To właśnie ten zespół, jego doświadczenie i zaangażowanie sprawiają, że BART to dziś nie tylko firma produkcyjna, ale stabilna marka o międzynarodowym zasięgu.

R: W jakim stopniu klienci wpływają dziś na kierunek rozwoju firmy produkcyjnej takiej jak BART?

BD: W bardzo dużym. Dzisiejszy klient – zwłaszcza w branży opakowań – oczekuje nie tylko produktu, ale rozwiązania szytego na miarę. Naszą odpowiedzią na te potrzeby jest elastyczność produkcji, wysoka jakość i krótkie terminy realizacji. Działamy m.in. w systemie dostaw „na wywołanie” – jesteśmy w stanie zrealizować zamówienie krajowe w 24 godziny, a europejskie – w 48. To możliwe dzięki inwestycjom w technologię, ale też dzięki kulturze organizacyjnej, która promuje szybkie decyzje i sprawną komunikację. Nasi klienci – duże firmy z branż takich jak spożywcza, mleczarska czy meblarska – często oczekują kompleksowego doradztwa, nie tylko samego opakowania. Dlatego budujemy z nimi relacje partnerskie, a nie tylko transakcyjne. Taki model przynosi długofalowe korzyści obu stronom.

R: W jakim zakresie automatyzacja wpływa na efektywność produkcji w BART?

BD: Automatyzacja to dziś jeden z kluczowych elementów naszej strategii rozwoju. Dzięki niej nie tylko zwiększamy wydajność, ale też poprawiamy jakość, bezpieczeństwo i przewidywalność procesów. Przykład? Nowa linia do produkcji tektury falistej – tzw. tekturnica – pozwoliła nam zwiększyć wydajność o 50%, bez zwiększenia zapotrzebowania na energię. Dzięki zautomatyzowanemu zbieraniu danych i bieżącemu monitoringowi procesów jesteśmy w stanie szybciej reagować na zmienne warunki, optymalizować koszty i skuteczniej zarządzać produkcją. Automatyzacja nie oznacza dla nas redukcji zatrudnienia – wręcz przeciwnie. Inwestycje w park maszynowy idą w parze ze wzrostem zatrudnienia, zwłaszcza na stanowiskach specjalistycznych.

R: Ekologia i zrównoważony rozwój to dziś istotne tematy w przemyśle opakowaniowym. Jak BART podchodzi do tych zagadnień?

BD: Ekologia nie jest dla nas dodatkiem do biznesu – jest jego integralną częścią. Zaczynamy od surowca – nasza tektura powstaje z papieru pozyskiwanego w ramach zrównoważonego łańcucha dostaw, a cały proces produkcji jest certyfikowany m.in. w systemie FSC. Kleje, których używamy, są biodegradowalne, a nasze opakowania nadają się w 100% do recyklingu. Inwestujemy też w zmniejszanie zużycia energii, poprawę wydajności linii produkcyjnych oraz w nowoczesne systemy zarządzania odpadami. Dla nas zrównoważony rozwój to nie hasło – to codzienna praktyka.


R: Jak przy tak dynamicznym rozwoju udaje się Państwu zachować rodzinny charakter firmy?

BD: To wyzwanie, które traktujemy bardzo poważnie – bo mówiąc o rodzinnej atmosferze nie mamy na myśli tylko wspólnej historii, ale przede wszystkim sposób działania oparty na wartościach: zaufaniu, odpowiedzialności i długofalowym myśleniu. Jesteśmy firmą zbudowaną od podstaw przez dwóch papierników – Bogusława Mierzwiaka i Zbigniewa Dziepaka – i mimo, że dziś zatrudniamy ponad 350 osób i eksportujemy na 14 rynków, staramy się działać z tą samą troską o relacje. Od jakiegoś czasu przechodzimy przez proces sukcesji, który choć był planowany, okazał się trudniejszy niż mogło się wydawać. Każdy z nas (sukcesorów) miał zupełnie inną ścieżkę – jeden wszedł do firmy tuż po studiach, drugi wrócił z międzynarodowej korporacji z wielomiliardowym budżetem w tle. Z perspektywy czasu wiemy, że kluczowe było przygotowanie, otwartość i świadomość, że sukcesja to nie tylko zmiana nazwisk w KRS. Dziś w firmie obowiązują jasne procesy, mierzalne cele i otwartość na wiedzę z zewnątrz – przy jednoczesnym szacunku dla korzeni i historii BART.

R: Jakie są najbliższe plany rozwojowe BART?

BD: Kontynuujemy rozpoczętą inwestycję w Świeciu – do 2026 roku planujemy zakończyć II etap rozbudowy fabryki i dalszą modernizację linii przetwórczych. Rozwijamy też obszar zrównoważonej produkcji, wdrażając rozwiązania pozwalające efektywniej gospodarować surowcami i energią. Równolegle rozszerzamy ofertę o rozwiązania dla wymagających branż, takich jak e-commerce czy automotive. Będziemy nadal rozwijać się jako firma rodzinna – ale z ambicjami i kompetencjami lidera rynkowego z globalną skalą działań.
www.bart-packaging.pl