Data publikacji: .    Data aktualizacji: 2009-12-16

W zeszłym miesiącu odbyła się konferencja prasowa Krajowej Izby Gospodarczej w sprawie postulowanych kierunków zmian w systemie gospodarki odpadami, w tym m.in. zahamowaniu napływu do Polski tysięcy ton odpadów komunalnych w tym opakowaniowych z terenu starej Unii Europejskiej.

Ochrona krajowego rynku w okresach przejściowych przed zalewem odpadów komunalnych z krajów "Starej" UE, szybki rozwój zbiórki selektywnej i konkretne wsparcie dla rozwoju instalacji do recyklingu i odzysku odpadów, to podstawowe kierunki zmian proponowane przez Krajową Izbę Gospodarczą zmierzające do skutecznej realizacji ustawowych obowiązków w zakresie odzysku i recyklingu odpadów oraz budowy krajowego systemu gospodarki odpadami.

Regulacje prawne i uchwalona w końcu lipca 2005 r. zmiana ustawy o odpadach i o zmianie innych ustaw potwierdziła wprowadzenie w Polsce od 2006 r. nowego (dodatkowego) obowiązku odzysku odpadów opakowaniowych, poza dotychczasowym poziomem recyklingu. Poziom ten w roku 2006 wyniesie 43%, a w roku 2007 – już 50%. Szacuje się, że dla pełnej realizacji obowiązków odzysku i recyklingu w 2008 r. zabraknie ok. 700 – 800 tys. ton. zebranych z rynku krajowego i poddanych odzyskowi odpadów opakowaniowych. Tymczasem ogromny napływ odpadów z krajów UE spowoduje, że odpady krajowe będą zalegały na wysypiskach poza systemem, a cementownie i inne instalacje będą spalały odpady z krajów UE, częstokroć dotowane.

W Polsce bez spalania i współspalania odpadów krajowych niemożliwe będzie w perspektywie najbliższych 2-3 lat wywiązanie się z obowiązków w zakresie odzysku i recyklingu. Konsekwencją tego stanu rzeczy mogą być sankcje UE oraz blokada przyznanych Polsce środków pomocowych.

Obecnie funkcjonujące w Polsce przepisy prawa są nowoczesne i generalnie dobre, jednak niektóre rozwiązania potrzebują udoskonalenia. Krajowa Izba Gospodarcza proponuje zmiany, które powinny pozwolić na zapewnienie realizacji wyższych wymagań i szybka budowę nowoczesnego systemu gospodarki odpadami. Obecnie w Polsce potrzebne jest sprawne wdrażanie i konsekwentna egzekucja uchwalonego prawa, do czego niezbędna jest m.in. ścisła współpraca odpowiedzialnych organów w zakresie egzekucji prawa i wzmocnienie kadrowe Inspekcji Ochrony Środowiska. Głównym celem takich działań jest poprawa skuteczności kontroli tak, aby podmioty działające nielegalnie nie stanowiły zagrożenia dla budowy systemu i nie zakłócały uczciwej konkurencji i rozwoju przedsiębiorców działających zgodnie z prawem.

Również zapewnienie przedsiębiorcom równego dostępu do środków publicznych przeznaczonych na przedsięwzięcia służące budowie systemu odzysku i recyklingu oraz unifikacja wytycznych dla organów wydających decyzje na prowadzenie działalności w zakresie odzysku i recyklingu w celu zapewnienia jednolitego podejścia i wyeliminowania nadużyć w tym zakresie są oczekiwanymi przez przedsiębiorców zmianami na lepsze.

Napływ odpadów komunalnych i ich pochodnych do Polski jest szacowany na 50-100 tys. ton miesięcznie, co rocznie może dać to nawet 1 mln ton!

Dużym zagrożeniem dla realizacji obowiązku odzysku z wykorzystaniem krajowych odpadów jest napływ odpadów komunalnych z krajów UE do Polski, które często trafiają na rynek krajowy pod postacią paliw alternatywnych lub jako komponenty do produkcji tych paliw na bardzo atrakcyjnych warunkach cenowych. Paliwa alternatywne są produkowane z różnych odpadów przez specjalistyczne zakłady i zastępują w wielu instalacjach paliwa naturalne np. w cementowniach węgiel lub miał węglowy. Produkcja paliw i ich spalanie w przystosowanych do tego instalacjach np. w cementowniach, elektrowniach i elektrociepłowniach jest koniecznym kierunkiem rozwojowym zagospodarowania odpadów w Polsce. Jednak ekonomika procesu produkcji jest oparta na założeniu zwrotu kosztów produkcji, które obecnie wynoszą ok. 100 PLN za tonę. Rynek krajowy producentów paliw alternatywnych obecnie dysponuje możliwościami produkcji na poziomie 180 tys. ton, a w najbliższych 2 – 3 latach potencjał ten może osiągnąć 500 tys. ton.

Zagospodarowanie odpadów w krajach „starej” UE wiąże się z kosztami rzędu 200-300 euro za tonę, więc pokusa „upychania” tych odpadów u bliższych i dalszych sąsiadów po 20-30 euro za tonę jest wielka.

Źródło: KIG, PSR
Źródło: ''